Za nami już ostatnia walka dzisiejszej gali EMC 5 w Dusseldorfie. Oglądać w nim mogliśmy znanego z występu podczas Łódzkiej gali KSW 47 Satoshiego Ishiiego (23-11-1). Urodzony w Japonii, lecz reprezentujący Chorwację zawodnik po pięciorundowym boju kontrowersyjnie przegrał z byłym mistrzem BAMMA Stuartem Austinem (15-6). Według wielu jednak werdykt nie był adekwatny, a stroną dominującą był reprezentant Teamu legendarnego CroCopa.

Dla Satoshiego Ishiiego była to czwarta porażka z ostatnich pięciu pojedynków. Jedyne zwycięstwo odniósł jednak z walczącym na co dzień w dywizji półśredniej Cleberem Sousą (19-10). Japończyk już w 1 rundzie, poddał Brazylijczyka swoją firmową dźwignią na rękę. Przed tą nie najlepszą passą odprawiał jednak takich zawodników jak doświadczony Tony Lopez (64-32) czy też Fernando Rodrigues (12-7), z którym walczył podczas Łódzkiej gali KSW 47.