Niedawno informowaliśmy was o powstaniu nowej organizacji z kickbokserskim turniejem na gołe pięści w tle. Dziś organizator oficjalnie ogłosił skład tegoż właśnie turnieju. Warto wspomnieć, że to nie jedyna formuła jaką oglądać będziemy mogli podczas tego wydarzenia. Zobaczymy również boje w formule mieszanej, już w normalnej formule full contact z rękawicami. Limit wagowy w turniejowych starciach Panów wynosić będzie 80 kilogramów.

Michał Marczak (Fight Club MMA FURIA Bytów & PAPAJ Gym) vs Mikołaj Prabucki (Baltic Fighters)

Michał Marczak z bytowskiego klubu MMA FURIA to niekalkulujący zawodnik, którego obchodzi tylko wymiana ciosów. Zawodnik z Bytowa jest ubiegłorocznym Amatorskim Międzynarodowym Mistrzem Polski K1 organizacji Time of Masters. Marczak lubi krew, ciągle idzie do przodu. Zawodnik z Bytowa mimo, że jest typowym straikerem to swoich sił dwukrotnie próbował w MMA. W debiucie przegrał przez duszenie. W drugiej walce mimo, że zupełnie zdominował przeciwnika seriami ciosów i kopnięć, a walka była bardzo bliska zakończenia został zdyskwalifikowany po nieprzepisowych kolanach, które automatycznie włączał w kombinacje.

Mikołaj Prabucki reprezentujący gdyński Energy Fight Club ma za sobą przygodę w Tajlandii i walki na jednej z gal tajskiego boksu. Prabucki to amatorsko doświadczony, charakterny zawodnik, który wielokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium. Na zawodowej gali Time of Masters „Powrót Królów” w czerwcu ubiegłego roku stoczył swój ostatni pojedynek. Półzawodową rywalizacje na zasadach K1 zakończył z ręką w gorzę pewnie wypunktowując swojego przeciwnika

Dariusz Rutkiewicz (Rutek Team) vs Arkadiusz Jakóbczyk (Sokół Team Szczecin)

Dariusz Rutkiewicz z Bydgoszczy to charakterny zawodnik, który lubi mocne wymiany. Walczy mądrze co dwukrotnie pozwoliło mu kończyć zawodowe walki K1 z ręką w górze. Walki stoczone zostały na dużych wydarzeniach. Podczas gali Enfusion w Irlandii rozprawił się z przeciwnikiem już w pierwszej rundzie, a podczas gali King of Kings w Wilnie pewnie wypunktował Martynasa Jasiunasa. Ostatnio bydgoszczanin miał spróbować swoich sił w formule MMA podczas gali TFL 20, jednak wtedy wykluczyła go z rywalizacji go kontuzja. Głodny walki i krwi wraca do klatki już 20 czerwca

Arkadiusz Jakóbczyk to zawodnik, doświadczony w amatorskich pojedynkach przed dużą publicznością. Jakóbczyk w formule MMA stoczył pojedynki na takich galach jak GSW w Miedzychodzie, XCage, czy Slugfest. Już listopadzie ubiegłego roku był przymierzany do zawodowej walki w formule K1, jednak wtedy z rywalizacji kontuzja wykluczyła jego przeciwnika i do walki nie doszło. Jednak co się odwlecze, nie uciecze. Jakóbczyk zawalczy na zasadach K1 i to na gołe pięści.