”Niesamowita historia podczas FEN 31, za którą przepraszamy wszystkich kibiców. Jeden z sędziów po walce Bekus – Badure do punktacji oddał karteczkę z ostatnią rundką walki Turyński – Cereyon (mimo zakończenia jej przed czasem i tak ją wypunktował). Oficjalnie wygrała Badurek.” – tak sytuację tą skomentowała organizacja kierowana przez Pawła Jóźwiaka.

Dla Izabeli Badurek jest to powrót na passę zwycięstw po dwóch porażkach. Odnosiła je z rąk mocnej stikerki Judyty Rymarzak (3-2) oraz Katarzyny Lubońskiej (7-3). Lublinianka w swojej karierze miała także epizod w największej światowej organizacji UFC. Tam niestety w swoim debiucie podczas gali w Krakowie przegrała bój z Aleksandrą Albu (3-2). Co ciekawe w swojej karierze zwyciężyła z inną uczestniczką gali FEN 30 Barbarą Nalepką (4-4).