Cóż za występ! Patryk Duński (8-5-1) już w 1 rundzie ubił Krzysztofa Dobrzyńskiego (7-5-1) notując drugie z rzędu zwycięstwo dla organizacji FEN.

Duński w stójce wywierał presję, kreatywnie atakując zarówno korpus jak i głowę rywala. Okopywał również łydkę, co również próbował robić ”Rio”. Dobrzyński szukał klinczu i sprowadzenia walki do parteru, zrobił to lecz po dosłownie kilku sekundach Duński wstał. Ponowienie, lecz tym razem już nieudane. Fighter z Iławy z góry! GNP i Koniec tego pojedynku!