Rok 2021 w organizacji KSW obfitował w pare zaskoczeń. Dziś zaprezentujemy wam pięciu największych underdogów którym udało się opuścić klatkę z ręką w górze.

MIEJSCE 5:

Jason Radcliffe brutalnie rozbija Alberta Odzimkowskiego w 1 rundzie. (KSW 64)

Albert Odzimkowski vs. Jason Radcliffe 1.33 – 3.32

Powracający po dwóch porażkach w KSW, lecz zmieniający kategorię wagową na wyższą Albert Odzimkowski był bardzo dużym faworytem w pojedynku z Jasonem Radcliffe’m. Zawodnik z UK, będący po porażce z Damianem Janikowskim do klatki KSW wchodził z łatką ”ogórka” i na jego zwycięstwie w tym pojedynku zarobić można było naprawdę pokaźne pieniądze. W zasadzie mimo porażek przed tym starciem na Alberta był dosyć spory hype i jedynie nieliczni jako faworyta wskazywali ”Assasina”. Finalnie starcie dla Polaka zakończyło się brutalnie. Jason mocno poturbował twarz ”Złotego”.

MIEJSCE 4:

Patryk Likus jednogłośnie wypunktowuje Cypriana Wieczorka. (KSW 59)

Cyprian Wieczorek vs. Patryk Likus 1.30 – 3.53

Dwukrotny zwycięzca heraklesa za najlepszego amatora do klatki KSW wchodził z potężną renomą zdobytą na zawodach ALMMA. Przed pojedynkiem bardzo dużo mówiło się właśnie o Cyprianie, pomijając jego przeciwnika. A na przeciw jego stanął jednak znacznie bardziej obyty w startach półzawodowych Patryk Likus. Dodatkowo na kursy wpływało to, iż chłopaki mierzyli się ze sobą już raz w starciu amatorskim. Tam górą był właśnie Wieczorek. W praktyce to Likus okazał się zwycięzcą tego starcia, i ograł rywala jednogłośnie na kartach punktowych.

MIEJSCE 3:

Marek Samociuk ubija w parterze Izu Ugonoha w 2 rundzie. (KSW 60)

Izu Ugonoh vs. Marek Samociuk 1.28 – 3.61

Doświadczony, ceniony i medialny pięściarz po udanym już debiucie w KSW vs już piąty dobierany pod niego rywal (wcześniejsi się wycofywali). Nie mogło być wobec tego inaczej niż potężny przestrzał kursów. Marek Samociuk walkę wziął w krótkim terminie przed galą i krótko po swoim ostatnim starciu (wygrana z Janiszewskim na EFM Show). Był on w przeszłości triumfatorem zawodów WOTORE. Jednak mało kto widział tu jakiekolwiek szanse z jego strony. Pojedynek w 1 rundzie wyglądał bardzo ciężko dla fightera z Podlasia – rundę tą przegrał spokojnie 10-8. W drugiej jednak Ugonoh był potężnie spompowany. Samociuk wykorzystał to i na pewno dał zarobić znajomym.

MIEJSCE 2:

Anita Bekus jednogłośnie wypuntkowuje Magdalene Sormovą. (KSW 65)

Magdalena Sormova vs. Anita Bekus 1.25 – 3.96

Obie zawodniczki debiutowały wówczas w KSW. Bekus toczyła wcześniej walki w Fenie, Sormova natomiast w Oktagonie. Tą, która górowała od strony doświadczenia była ta druga i między innymi z tego względu była uznawana za wyraźną faworytkę. Dało się jednak zauważyć w tej walce u Bekus wyraźny progres. W solidnym stylu, głównie dzięki kontroli pozycji górnej udało się jej zdobyć wygraną jednogłośnie na punkty.

MIEJSCE 1:

Daniel Torres nokautuje Salahdine’a Parnasse’a w 1 rundzie. (KSW 58)

Salahdine Parnasse vs. Daniel Torres 1.09 – 6.11.

Tu nie będziemy się rozwijać. Niepokonany dominator, który w KSW przegrał tylko jedną rundę, dominując naprawdę mocnych rywali jak Buchinger czy pogromca jego rywala z tego starcia Romek Szymański. Jego przeciwnikiem był Daniel Torres uważany za solidnego zawodnika, ale oczywiście wobec wszystkich czynników faworyzujących Francuza kurs ponad 6 nikogo specjalnie nie dziwił. Co się stało? Torres trafił w 1 rundzie i tyle było z wszystkich pieniędzy postawionych na Salahdine’a!