Bez większych zaskoczeń, faworyt bukmacherów Roberto Soldić (18-3) ciężko i brutalnie porozbijał weterana i byłego mistrza Michała Materle (29-8). Starcie to zostało przerwane przez sędziego na równo 20 sekund przez końcem pierwszej rundy. Tym samym ”Robocop” zanotował kolejne zwycięstwo z rzędu.

Chorwat kapitalnie kontrolował dystans atakując niskimi kopnięciami, kopnięciami w tułów oraz ciosami prostymi. Już na początku zamroczył Polaka i był bliski skończenia, lecz ten twardo przetrwał tę szarżę. Później był już wycieńczony kolejnymi atakami i presją Soldicia. W końcu Roberto po akcjach middle’ami oraz sierpowymi wykończył weterana, który szedł jeszcze po nogę lecz sędzia zakończył to starcie.