Zuriko Jojua (8-1) zgłosił gotowość do mistrzowskiej walki w kategorii koguciej KSW z Sebastianem Przybyszem (9-2). Przypomnijmy, iż ”Sebić” miał mierzyć się z Jakubem Wikłaczem (12-3-1), lecz ten wypadł z powodów zdrowotnych.

”Dobrze wiecie co z tym robić! Oznaczamy w komentarzach @zuriko_jojua i lecimy po pierwszy pas @ksw_mma!

”Zura” w organizacji KSW zadebiutował na lutowej gali z numerem 67. Wówczas w jednym z najbardziej wyrównanych na papierze z pojedynków zdeklasował i finalnie poddał balachą Shamila Banukayeva (7-2). Wcześniej główniej widywany był on na lokalnych galach. Tam pokonywał m.in. Andreya Tyshchenke (5-2) oraz Vladislava Kohnnenke (7-1).

Sebastian Przybysz pas zdobył w marcu 2021 roku, gdzie odprawił faworyzowanego Antuna Racicia (25-10-1). Co ciekawe był to udany rewanż po 1,5 roku, gdyż Panowie mierzyli się ze sobą na KSW 46. Wtedy górą był Chorwat. W swoim ostatnim pojedynku reprezentant Mighty Bulls Gdynia po dobrym boju zanotował poddanie roku na Bruno Santosie (10-3).