Toczący swoje ostatnie pojedynki dla organizacji RIZIN Vitaly Shemetov (24-13), ostatnimi czasy na swoim Instagramie wyzwał do pojedynku weterana Rosyjskiej sceny MMA Aleksandra Emelianenko (28-7-1). Głównym powodem wyzwania, były słowa ”The Grim Reapera” w kierunku Rosyjskiej legendy Olega Taktarova (17-5-2). Młodszy z braci Emelianenko nazwał byłego mistrza wagi ciężkiej UFC ”prostytutką”. Powodem tego był medialny konflikt, który wywołał Taktarov, atakując klan Nurmagomedowów. Zarzewiem konfliktu był spór o to kto był pierwszym mistrzem UFC z Rosji.

–

–

”Myślę, że Aleksander Emelianenko wypowiedział się przeciwko byłemu mistrzowi Rosji UFC Olegowi Taktarovowi jesteś niegodny! Jesteś Rosjaninem ”Zachowuj się… nie jest dobrze wymawiać tego rodzaju chwałę ludziom. ”Prostytutko” zawalczmy w MMA lub w boksie. W przeciwnym razie zaatakujesz emerytów na wezwanie redakcji. Udowodnisz, że kiedy walczyliśmy w Legend, nie chciałeś 10 najsilniejszych wojowników, wybrałeś bycie najsilniejszym wojownikiem i walczyłeś z Bobem Saapem, który potknął się przed pierścieniem. P.S. Nie ma złego narodu, są źli ludzie. Mamy przyjaciół różnych narodów, którzy muszą pozostać ludźmi w każdej sytuacji…” – skomentował na swoim Instagramie

–

Aleksandra Emelianenko po raz ostatni w formule MMA oglądać mogliśmy sierpniu 2018 roku na gali WFCA 50. Wtedy też kontrowersyjnie zremisował z niedawnym pretendentem do pasa ACA Tonym Johnsonem Jr. (13-5-1). Przed tym starciem posiadał serię 5 zwycięstw z rzędu, gdzie pokonał m.in. weterana UFC Gabriela Gonzagę (17-12) oraz naszego rodaka Szymona Bajora (20-8). W przeszłości miał on okazję toczyć pojedynki dla legendarnej organizacji PRIDE. Jednym z jego przeciwników był nasz Olimpijczyk Paweł Nastula (5-6).

–

Vitaly Shemetov w swojej karierze nie odmawiał wyzwań. Świadczą o tym pojedynki z takimi zawodnikami jak Daniel Tabera (18-8-3), trener klubu WCA Fight Team Robert Jocz (21-8) oraz ciężko ręki Jake Heun (15-9). Większość swoich pojedynków toczył podczas lokalnych gal w Rosji, a 2016 roku oglądać mogliśmy go w Polsce. Wówczas wystąpił w co-main evencie gali Spartan Fight 4 w Bielsku-Białej nokautując bardzo szybko Yuriego Gorbenko (12-50). Po raz ostatni w klatce meldował się w grudniu 2019 roku na gali RIZIN 20. Przegrał wtedy przez techniczny nokaut w 2 rundzie z perspektywicznym Simonem Biyongiem (7-1).