Za nami szósty już odcinek reality show wyprodukowanego przez Polsat oraz organizację KSW pt: Tylko Jeden. Zobaczyliśmy w nim starcia półfinałowe turnieju. W pierwszym z nich kolejne zwycięstwo zdobył niepokonany Adrian Bartosiński (8-0). Reprezentant klubu Octopus Łódź znokautował w dogrywce Piotra Walawskiego (8-5-1), rewanżując mu się za amatorską porażkę sprzed lat. W drugim pojedynku rękawice ze sobą skrzyżowali doświadczony reprezentant klubu Berserkers Team Stargard Tomasz Romanowski (11-7) oraz pochodzący z Łodzi Marcin Krakowiak (8-2). Starcie to obfitowało w masę widowiskowych akcji a przez Macieja Kawulskiego zostało okrzyknięte jedną z najlepszych walk jakie widział w życiu. Jego zwycięzcą jednogłośną decyzją po dogrywce został ”Tommy”. Adrian oraz Tomasz teraz zmierzą się ze sobą w finale turnieju.

Dla ”Bartosa” było to ósme zawodowe zwycięstwo. W swoim ostatnim pojedynku poza programem odprawił ciosami w nieco ponad minutę bardziej doświadczonego Konstantina Linnika (16-16). Walkę wcześniej zanotował cenne zwycięstwo ciężko nokautując Krystiana Bielskiego (5-2) podczas gali FEN 26 we Wrocławiu. W swojej karierze przed czasem rozprawiał się nad m.in. Jarosławem Lechem (6-5) oraz Alexandrem Shingarenko (7-5). W ćwierćfinałowym etapie Tylko Jeden zwyciężył przez TKO w 1 rundzie (przerwanie lekarza) z Kamilem Dołgowskim (5-1).

Tomasz Romanowski zwycięstwem nad ”Krakusem” podtrzymał swoją imponującą serię siedmiu kolejnych walk bez porażki. Wcześniej odnosił zwycięstwa nad m.in. perspektywicznym Piotrem Danelskim (5-2), Pawłem Karwowskim (3-5-1) oraz Mariuszem Radziszewskim (17-18-2) którego wypuntkował jednogłośnie w drugim odcinku reality show. W przeszłości toczył boje z takimi zawodnikami jak mistrz Babilon MMA Daniel Skibiński (15-5) czy też zawodnik UFC Salim Touahri (10-4).

W odcinku dowiedzieliśmy się również, dlaczego Michał Sobiech (3-0) nie wystąpił w walce półfinałowej. Reprezentant klubu DAAS Berserkers Team Bielsko-Biała w poprzedniej walce doznał poważnej kontuzji złamanego nosa, uniemożliwiło mu to dalsze starty w programie.