Pełna emocji pierwsza walka gali PRIME SHOW MMA za nami! Sergiusz Zając (1-0) znany z wygrania turnieju ”The War” walk na gołe pięści rozbił sympatyka ŁKS Łódź Pawła Całkowskiego (0-1) łokciami w 3 rundzie po pełnej wymian i krwi walce.

Całkowski swoich szans upatrywał głownie w niskich kopnięciach oraz ciosach sierpowych. Zając zaś prezentował swój nieprzewidywalny styl znany z gal The War. Świetną robotę zrobiły tu łokcie przy obronie sprowadzeń. Sergiusz również w parterze prezentował się bardzo solidnie sweepując i szukając prób balachy i trójkąta. Finalnie w ostatniej odsłonie starcia na kilkadziesiąt sekund przed końcem reprezentant Spartakus Rzeszów zamknął ŁKS’iaka w krucyfiksie atakując łokciami i zmuszając sędziego do przerwania.