Marek Samociuk (3-1) to zdecydowanie jeden z najwiekszych wygranych gali KSW 60! Zawodnik z Białej Podlaskiej przetrwał pierwszą ciężką dla siebie rundę i w drugiej ubił w parterze faworyzowanego Izu Ugonoha (1-1). Reprezentant Dziki Wschód zaprezentował olbrzymie serducho do walki.