Trener Mateusza Murańskiego i reprezentant Corpus Gdańsk Robert Maruszak zanotował udany występ na gali Krwawy Sport 5. Pokonał on Bartosza Sarbiewskiego, którego historia zbliżona mocno jest do popularnego ”Soroko”, gdyż wyszedł on po 15 letniej odsiadce. Maruszak bez problemu szybko go znokautował.

Maruszak zdemolował dużo wolniejszego rywala, pięknie unikając jego cepów w stylu Floyda Mayweathera. Kilkukrotnie sadzał rywala na deski.