Bardzo szybkie tempo startów narzucił sobie nowo podpisany przez UFC niepokonany Khamzat Chimaev (7-0). Szwedzki ”Wilk” po szybkim i bezbolesnym sobotnim zwycięstwie z Johnem Phillipsem (22-10) ma on już zaplanowe kolejne starcie. Te odbędzie się już podczas najbliższej przyszłotygodniowej gali UFC Fight Island. Tym razem otworzy on rozpiskę w starciu z pochodzącym z Irlandii Północnej Rhysem McKee’m (10-2-1). Pojedynek ten odbędzie się w dywizji półśredniej do 77 kilogramów.

Khamzat Chimaev podczas środowej gali UFC, udanie i efektownie zadebiutował w organizacji. Urodzony w Szwecji zawodnik w drugiej rundzie pojedynku poddał duszenie D’Arce Johna Phillipsa (22-10). Przed podpisaniem kontraktu z największą światową organizacją swoje boje toczył dla Brave CF. Wygrał on wszystkie cztery starcie jakie dała mu organizacja. Odnosił zwycięstwa m.in. odbierając zera z rekordu Mzwandile’a Hlongwy (5-1) oraz Ikrama Aliskerova (9-1).

Rhys McKee to pochodzący z Irlandii Północnej jeden ze sparingpartnerów Normana Parke’a (28-7-1). Przez większość swojej kariery mieszał on starty w organizacjach Cage Warriors oraz BAMMA, gdzie zdobył nawet pas mistrzowski. Stało się to w marcu 2018 roku, gdy już w 1 rundzie znokautował niepokonanego wówczas Tima Barnetta (7-4-1). W organizacji zwanej przepustką do UFC, toczył zaś pojedynki z takimi zawodnikami jak walczący niegdyś dla KSW Jefferson George (9-7) czy też Hakkon Foss (9-8).