Czas ogłosić pierwszy zawodowy pojedynek, który odbędzie się na gali Seaside BattleS 2. W limicie kategorii lekkiej zmierząy się ze sobą Grzegorz Szozda i Maciek „Loken” Kalicinski.

Kibice SBSu mogą kojarzyć „Yogiego” z pierwszej edycji, która odbyła się w ubiegłym roku. Zawodnik No Limits Kwidzyn i Poland Top Team Grudziądz wziął walkę w zastępstwo na 1,5 tygodnia przed naszym eventem. Rywalem Szozdy był wówczas znacznie bardziej doświadczony i utytułowany Krzysztof Dobrzyński. Grzesiek pokazał w tej walce bardzo duży charakter i przegrał z reprezentantem Berserkers Team Szczecin decyzją sędziów. Teraz jednak dostaje szansę od organizatorów, aby zaprezentować swoje umiejętności po pełnym obozie przygotowawczym.

Macieja Kalicińskiego zna każdy prawdziwy kibic MMA. Trenujący w Bonzai MMA „Loken” walczył już dla tak mocnych organizacji jak KSW, ACB czy FEN. Niespełna 27-letni zawodnik, podobnie jak jego najbliższy rywal, nigdy nie boi się podjąć walki z mocnym zawodnikiem i daje z siebie 100%. Choć Kaliciński jest obecnie po 3 porażkach, to w każdej z tych walk pokazał się ze znakomitej strony, udowadniając że w tym sporcie wciąż się liczy i jeszcze wiele może zwojować. W rozmowie z nami podopieczny Mateusza Dubiłowicza mówi, że jest zmotywowany jeszcze bardziej jak dotychczas, aby odnieść zwycięstwo i wrócić na właściwe tory.

Szykuje nam się więc kapitalna walka, w której można się spodziewać dosłownie wszystkiego. Pojedynek został zakontraktowany na dystansie 3 rund po 5 minut.