Zawieszony obecnie przez USADE były mistrz wagi ciężkiej UFC Fabricio Werdum (23-8), myśli o powrocie do klatki UFC. Wybrał nawet zawodnika z którym chciałby się zmierzyć! Jest nim nie kto inny niż ”Predator” Francis Ngannou (14-3).

”Duży gość, Francis Ngannou. Ogromny i bardzo silny facet. Ale wizualizuje sobie pojedynek z nim i widzę jak go ”kończę”. Często to robię, wizualizuję wszystkie moje walki”. – powiedział Werdum dla Sherdog.com

”Kiedy walczyłem z Cainem Velasquezem, pamiętasz? Wygrałem wtedy pas, zobrazowałem sobie to wszystko. Walka z Francisem Ngannou podoba mi się. Duże wyzwanie dla mnie, wiem, że jest silny, ale wierzę, że jestem wstanie skończyć go w parterze”.

Francis Ngannou aktualnie posiada passę trzech zwycięstw z rzędu. Pokonywał kolejno Curtisa Blaydesa (11-2), Caina Velasqueza (14-3) oraz w ostatniej walce Juniora Dos Santosa (21-6). Wszystkie z tych pojedynków kończył poprzez nokauty w 1 rundzie. I tylko z Brazylijczykiem trwało dłużej niż minutę. Obecnie zajmuje on drugie miejsce w rankingu kategorii ciężkiej.

Fabricio Werdum ostatni pojedynek stoczył w marcu 2018 roku na gali UFC w Londynie. Uległ wówczas przez nokaut w czwartej rundzie w starciu z Alexandrem Volkovem (30-7). Wcześniej pokonał jednogłośną decyzją Marcina Tyburę (17-5) oraz przez poddanie w 1 rundzie Walta Harrisa (13-7).

Źródło : bjpenn.com