Jak donosi MMAPudelek, po lekkich wskazówkach organizacji Fight Exclusive Night podczas najbliższej gali FEN’u zobaczymy ciekawe starcie w dywizji półciężkiej. Zmierzą się w niej zawodnicy którzy lubią szybko kończyć pojedynki. Mowa tu oczywiście o Rafale Kijańczuku (8-3) oraz Marcinie Filipczaku (4-1).

Rafał Kijańczuk to odkrycie roku w Polskim MMA za rok 2018. Wówczas w ciągu 12 miesięcy ”Kijana” znokautował 7 swoich rywali, z czego tylko raz walka wyszła poza pierwszą rundę. Wówczas pokonywał solidnych fighterów jak Giga Kukhalashvili (12-6). Miał także okazję walki o pas wagi półciężkiej M-1 Global w starciu z obecnym zawodnikiem UFC Khadisem Ibragimovem (8-4). Rosjanin wygrał jednak tą walkę w krucyfixie na początku starcia.

Marcin Filipczak wjechał w organizację FEN z przysłowiowego ”buta”! Reprezentant Łodzi w zaledwie 21 sekund kolanami znokautował bardziej doświadczonego Saeeda Younsiego (4-4). Wcześniej zanotował trzy zwycięstwa z rzędu, wszystkie przed czasem. Jedyną porażkę w zawodowej karierze zafundował mu niepokonany Łukasz Sudolski (8-0). Lecz był to debiut zawodnika z Octopusa, który nawet naruszył Berserkera w tym starciu.