Ciekawa roszada w organizacji UFC miała swoje wypełnienie dzisiejszego dnia. Jeden z czołowych zawodników wagi półciężkiej Corey Anderson (13-5) zmienił barwy federacji na również topowy Bellator MMA. Jak podał portal ESPN, Amerykanin nadal miał obowiązujący kontrakt z największą organizacją MMA na świecie, lecz poprosił o zwolnienie które zostało mu przyznane. Oznacza to, iż organizacja kierowana przez Scotta Cookera ma kolejnego ciekawego fightera w dywizji do 93 kilogramów.

Corey Anderson w swoim ostatnim boju został znokautowany przez naszego rodaka Jana Błachowicza (26-8). Warto dodać, że był to rewanż za poprzedni bój panów z września 2015 roku. Wtedy to górą był ”Overtime”, który wypunktował jednogłośnie ”Cieszyńskiego Księcia”. Przed tą porażką posiadał jednak imponującą serię czterech zwycięstw z rzędu. W tymże okresie odprawiał takich zawodników jak Johnny Walker (17-5) czy też Glover Teixeira (31-7). Dla UFC bił się od 2014 roku, kiedy to w finale TUF’a szybko bo w minutę ubił Matta Van Burena (7-6).