Były zawodnik organizacji PRIDE Wagner ”Zuluzinho” Martins (12-9) niedawno wziął udział w pojedynku ”na liście” w rosyjskim więzieniu. Rywalem doświadczonego Brazylijczyka był mistrz Rosji w tej dyscyplinie Vasiliy Kamotskiy. Stawką i nagrodą tego starcia było 150 tysięcy rubli, a sędziowie uznali je za remisowe. Przypomnijmy, że ”Little Zulu” mierzy 200 centymetrów wzrostu oraz waży dokładnie 160 kilogramów.
–
–
Zuluzinho swoją zawodową karierę rozpoczął w 2004 roku. Po serii zwycięstw trafił do organizacji PRIDE, gdzie w debiucie znokautował kolanami Henry’ego Millera (6-16) już w 1 rundzie. W kolejnych pojedynkach dla organizacji odniósł jednak szybkie porażki z rąk Fedora Emelianenko (39-6), Antonio Rodrigo Nogueiry (34-10-1) oraz Erica Escha (14-10-1). W późniejszych pojedynkach przeplatał serię zwycięstw z seriami porażek i w 2010 roku zawiesił karierę, którą finalnie wznowił po prawie 8 latach w 2018 roku. W pierwszym starciu po przerwie zmierzył się z Edvaldo de Oliveirą (37-29), który zwyciężył starcie w 1 rundzie. Rok później podpisał kontakt z organizacją Megdan Fighting dla której stoczył trzy pojedynki. Po raz ostatni w klatce oglądać mogliśmy go podczas gali Megdan Fighting 6, gdzie w rewanżu znokautował po raz drugi Aleksandara Aleksicia (0-6).
