Piotr Kamiński (5-4) już od dłuższego czasu nie ukrywa, iż bardzo chciałby wystąpić pod banderą największej Polskiej organizacji KSW. Zawodnik pochodzący z Drawska Pomorskiego już w 2020 roku wyrażał chęć stoczenia boju z Pawłem Polityłą.

Dziś gdy organizacja ogłosiła kolejne zestawienie z udziałem ”Polskiego Orła”, Piotrek odniósł się do doboru przeciwnika dla trenującego w Irlandii Polaka.

”Panowie @kawul_ksw @martinlewandowski @wojekr ? Z całm szacunkiem do rywala Pawła, ale nie mogę przejść obojętnie i tego nie napisać. Ostatnie walki – przegrana przed czasem, wygrana z gościem 0:8, wygrana z gościem 1:2. To jak bierzemy po przegranej czy nie? Ja w gotowości, chętnie sprawdzę nowy nabytek.

Po chwili Panowie wdali się w wymianę uprzejmości w komentarzach:

Otwórz zdjęcie
Otwórz zdjęcie
Otwórz zdjęcie

”SHOWTIME” w klatce niewidziany był od listopada 2020 roku, gdy zanotował pierwszą zawodową porażkę z rąk groźnego zawodnika Bellator MMA Khursheda Kakhronova (8-1). Ten zastopował go kolanami w 2 rundzie zdobywając pas organizacji EFM. Wcześniej zawodnik z Bielski Białej odpowiadał przed czasem wszystkich 3 oponentów. Byli to kolejno Mikhail Kurch (0-8), Miroslav Holub (1-2-1) oraz Paweł Hoły (0-3).

”Bodzio” to walczący zawodowo od 2016 roku reprezentant klubu Czerwony Smok Poznań. Trzeba przyznać, że w swojej karierze mierzył się ze ścisłym TOPEM dywizji koguciej. Byli to m.in. walczący dla KSW, mistrz Sebastian Przybysz (9-2) oraz Patryk Surdyn (6-2). Jest on także byłym posiadaczem pasa wagi muszej słynnej organizacji Mirka Oknińskiego PLMMA. Zdobył go w roku 2017, kiedy to w Łomiankach skrętówką poddał Mikołaja Kałudę (1-4-1). Piotra po raz ostatni oglądać mogliśmy w klatce na podczas 13 edycji Babilon MMA, gdzie po 3 rundowej walce uległ Sylwkowi Millerowi (10-5).