Wczoraj odbyła się świetna debiutancka gala organizacji Krwawy Sport. Podczas tego widowiska oglądać mogliśmy aż czternaście pojedynków w trzech różnych formułach. W K-1 w małych rękawicach, MMA pro jak i semi-pro oraz na gołe pięści w formule kickbokserskiej. Po samej gali wraz z organizatorem Arturem Smarzyńskim podsumowaliśmy sobie sobotnie wydarzenie.

”Dawno nie byłem na gali, gdzie widziałem takie sztos walki. Nokauty były, krew była, technika była, chłopaki nie kalkulowali chcieli się bić. Wspomnę tu walkę Pawlik Cybluski, gdzie Cybluski ładnie schodził po karatecku. To było takie jakby podziemie z Krwawego Sportu” – skomentował ”Papaj”

Naszą pełną rozmowę obejrzeć możecie poniżej!

Artur Smarzyński o kulisach gali Krwawy Sport 1 oraz nowych nabytkach organizacji!