Damian Mieczkowski (1-0) ku radości lokalnych kibiców efektownie wita się z formułą MMA. Utytułowany w sportach stójkowych ”Mieciu” w 2 rundzie rozbił solidnego Kamila Mękala (0-2), który uratował to starcie wskakując do niego na 48 h przed wydarzeniem.

MMA, ARMIA FIGHT NIGHT #14 - SYGUŁA VS. CARDOZO W WALCE WIECZORU